Przemówienie inauguracyjne Burmistrza Bronisława Mazurkiewicza
Podczas wczorajszej I sesji Rady Miasta Działdowo burmistrz-elekt Bronisław Mazurkiewicz po złożeniu ślubowania wygłosił krótkie przemówienie. W jego treści Burmistrz zasygnalizował swoją filozofię sprawowania urzędu. Poniżej zamieszczamy pełną treść wystąpienia.
Pani Przewodnicząca
Panie i Panowie Radni
Szanowni Państwo
Mieszkańcy Działdowa
Witam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za przybycie na I sesję Rady Miasta Działdowa V kadencji. Szczególnie miło mi witać dotychczasowych Panów Burmistrzów: Pana Ryszarda Dudę, Pana Mariana Janickiego, Pana Leszka Struzińskiego i Ryszarda Duchnę. Uczynię wszystko by okazać się godnym Panów następcą.
Dziś stoję przed Państwem jako burmistrz Działdowa z Waszej woli wyrażonej w demokratycznej procedurze wyborczej. Tak, to właśnie Państwo – wyborcy, mieszkańcy Działdowa zdecydowali, że Bronisław Mazurkiewicz przez najbliższe 4 lata ma być I Obywatelem Naszego Miasta. Głosowaliście na człowieka, ale także na mój program wyborczy. Główne jego hasła pozwolę sobie Państwu przypomnieć.
W kampanii wyborczej głosiłem, że chcę służyć i bronić najsłabszych, że chcę być burmistrzem zwykłych ludzi. Nadal to podtrzymuję i podkreślam. Jestem z Was i dla Was. Chcę także sławić nasze Miasto tak, żeby stało się znane jako dynamicznie rozwijający się ośrodek gospodarki, turystyki, kultury i sportu, a za podstawowy element strategii rozwoju uważam pozyskiwanie inwestorów i środków zewnętrznych.
Proszę Państwa. To że doszedłem do takiej godności zawdzięczam wielu osobom, które wywarły duży wpływ na moje życie. Nie sposób tu i teraz wszystkich wymienić, ale pozwolę złożyć pokłon swoim ś.p. rodzicom Stanisławowi i Oldze, ś.p. wychowawcom Pani Stanisławie Kalitka i ś.p. Wandzie Falęckiej, ś.p. przełożonemu służbowemu mjr Eugeniuszowi Michalskiemu. Osobny hołd składam tym, którzy zarazili mnie i nauczyli dostrzegać ludzi i poświęcać im swój wolny czas. Byli to ś.p. Adela Dziawgo i ś.p. Wanda Tomaszewska, a z żyjących Pani Teresa Nowakowska i Janina Woźniak. Dziękuje też koledze Marianowi Odachowskiemu za przybliżenie problematyki samorządowej, a swojej żonie Barbarze za wsparcie i wyrozumiałość.
Szanowni Państwo
Wybór mojej skromnej osoby na I Obywatela Działdowa nie zmienił i nie zmieni mojej osobowości. Nadal będę z Was, z Wami i dla Was. Nie będę wyznaczał żadnych godzin przyjęć interesantów. Przyjmę każdego jak tylko będę miał wolny czas i będę obecny. Mój numer telefonu komórkowego i służbowego będą dla was całą dobę dostępne. Obiecuję podnieść poziom obsługi obywateli, a Urząd Miasta uczynić bardziej przyjaznym.
Panie i Panowie Radni
Wielokrotnie deklarowałem wolę współpracy ze wszystkimi radnymi. Dziś na potrzebę wyboru władz Rady myślę, że i na dalszą prace w radzie zawiązała się słowna koalicja. Mam nadzieję, że zgodnie z sentencją „nic nie jest tak trwałe jak to, że jest tymczasowe” przetrwa ona do końca kadencji w trosce o rozwój miasta i pomyślność jego mieszkańców, zaś złożone przez nas ślubowanie niech zawsze będzie naszym sumieniem.
