Z Muszkieterami zbieraliśmy krew

W sobotę 22 czerwca odbyła się piąta z rzędu akcja poboru krwi dla Polski organizowana przez Muszkieterów wspólnie z działdowskim PCK

- Odbywa się to w Działdowie, dlatego o tej porze, ponieważ chcemy zabezpieczyć potrzebną ilość krwi na wakacje. Jest to chyba jedna z największych akcji krwiodawstwa w Polsce, odbywa się praktycznie rzecz biorąc przy wszystkich sklepach muszkieterów. Do tej pory my jako Działdowo możemy się poszczycić tym, że do tej pory pobieraliśmy największe ilości krwi, jeżeli nie w kraju, to przynajmniej w województwie - mówi Bogdan Ulatowski, prezes Zarządu Rejonowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Działdowie.

Akcja połączona została z piknikiem rodzinnym mającym zachęcać do oddawania krwi. Chętnych nie brakowało, również wśród samorządowców:

- Oddawałem dzisiaj krew, jak zwykle przy akcjach organizowanych przez Intermarche i Bricomarche. Jest to wspaniała inicjatywa Muszkieterów i zawsze z chęcią uczestniczę w takiej imprezie - mówi Burmistrz Miasta Działdowo Bronisław Mazurkiewicz, który jako jeden z pierwszych oddał krew.

Do akcji "Zbieramy krew dla Polski" mogli włączyć się wszyscy, nawet ci, który nie chcą lub nie mogą oddawać krwi. Pomagać można przecież na różne sposoby.

- Ja z każdą ekipą wyjeżdżam na każdy pobór krwi, jako taki społeczny pomocnik, przy wydawaniu czekolad, przenoszeniu rzeczy, parzeniu kaw. Pierwszy raz oddałem krew 17 maja 1960 roku w wojsku, a zakończyłem tu w Działdowie w listopadzie w 2006 roku. Przez ten okres oddałem 110 litrów - mówi Wiesław Spychalski.

Pobór krwi to nie wszystko. Od początku towarzyszą temu przedsięwzięciu pokazy ratownictwa medycznego, konkursy czy wspólne grillowanie. Od lat akcję wspierają również działdowscy motocykliści, których nie zabrakło i tym razem.

- Udało nam się przekonać i namówić do współdziałania Policję, na pewno dojedzie straż pożarna, dojadą karetki z oddziału ratunkowego. Współdziałają z nami Związek Diabetyków badający poziom cukru, no i przede wszystkim Regionalny Punkt Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Olsztyna, który skierował do nas bardzo nowoczesny autobus przystosowany do poboru krwi. Nasze panie pielęgniarki, które na co dzień pobierają krew od naszych krwiodawców oraz lekarze - dodaje Bogdan Ulatowski.

Jak widać organizatorów jest sporo, ale najważniejsi byli i tak wszyscy, którzy oddali krew. Jeśli tym razem nie udało ci się tego zrobić - nic straconego! Akcja Muszkieterów "Zbieramy krew dla polski" odbywa się cyklicznie, więc zapraszamy w przyszłym roku.

Źródło: moje-dzialdowo.pl