06.11.2006 09:06 Wiek: 19 yrs
Kategoria: Sport

Start-Kombet po zakończeniu rundy jesiennej


Piłkarze IV ligi zakończyli przed tygodniem rundę jesienną rozgrywek piłkarskich sezonu 2006/2007. Jaka to była runda? Czy zgodna z oczekiwaniami, czy może pozostał niedosyt? Czy pozycja w tabeli zadowoliła kibiców, czy też rozczarowała? Czy stać nas na więcej?

Na 15. rozegranych spotkań piłkarze Działdowa wygrali cztery mecze, trzy zremisowali i w ośmiu ponieśli porażki. Zwycięstwa odnieśli z Romintą Gołdap, Sokołem Ostróda, Zamkiem Kurzętnik i Mrągowią Mrągowo. Wyniki nierozstrzygnięte padły w spotkaniach z Jeziorkiem Iława, Granicą Kętrzyn i DKS Dobre Miasto. Zespoły, które nas pokonały to: OKS 1945 Olsztyn, Płomień Ełk, Huragan Morąg, Zatoka Braniewo, Motor Lubawa, Polonia Pasłęk, MKS Szczytno i Mamry Giżycko.

Jak widać z tej pobieżnej statystyki za dużo było porażek, a szczególnie dotkliwe to mecze przegrane na własnym boisku z Płomieniem, Zatoką, Huraganem i Motorem. Po wyjazdowej przegranej w Giżycku z prowadzenia zespołu zrezygnował trener Krzysztof Cedlerski i w trzech ostatnich spotkaniach drużynę prowadził duet Leszek Pieckowski – Maciej Mostek. W tych trzech spotkaniach zespół zdobył 5 pkt – remisy z Jeziorkiem i Dobrym Miastem oraz wygrana z Kurzętnikiem. Dziś o podsumowanie rundy jesiennej poprosiliśmy osoby szczególnie zainteresowane grą piłkarzy Działdowa: Grzegorza Kaszubskiego – dyrektora MOSiR i Józefa Obrębskiego – wiceprezesa Klubu Start-Kombet.

Grzegorz Kaszubski:

Zdobycie 15 punktów w rundzie jesiennej to znacznie poniżej możliwości piłkarzy naszego klubu. Gramy praktycznie tym samym składem co w sezonie poprzednim, kiedy zajęliśmy VI miejsce. Wyraźnie widać bak w zespole kontuzjowanego Łukasza Łukaszewskiego. Zespół był dobrze przygotowany kondycyjnie do sezonu. Wydaje mi się, że ustawienie drużyny w niektórych meczach nie było trafne. Pechowo przegraliśmy jedną bramką spotkania ze Szczytnem i Braniewem. Punktów tych może brakować w końcowej klasyfikacji po całych rozgrywkach. Klub nasz to jeden z najlepiej funkcjonujących zespołów. Gramy swoimi zawodnikami, stawiamy na wychowanków i młodzież, nasza drużyna to zespół przyszłościowy. Runda jesienna to już historia, teraz po krótkim odpoczynku zarząd i trenerzy muszą zastanowić się nad tym , jak powinno wyglądać przygotowanie do rundy rewanżowej. Należy zrobić wszystko, aby zespół utrzymał się w IV lidze. Zainteresowanie piłką nożną w Działdowie jest bardzo duże, o czym świadczy ilość kibiców na poszczególnych meczach. Źle by się stało gdybyśmy musieli grać w lidze okręgowej.

Józef Obrębski:

Dobra postawa drużyny w sezonie poprzednim – 6 miejsce w tabeli, rozbudziła u kibiców jak również działaczy uzyskanie jeszcze lepszego, końcowego wyniku w nowym sezonie. Dołożono starań, aby przygotowania odbywały się na wysokim poziomie. Zorganizowano tygodniowy obóz kondycyjny. Wyniki trzech pierwszych spotkań nie przyniosły nam żadnych zdobyczy punktowych. Zastanawiała nas słaba postawa zawodników w niektórych spotkaniach. Najbardziej zawiedziony jestem wynikami spotkań z beniaminkami IV ligi – Zatoką Braniewo, Mamrami Giżycko i MKS Szczytno w których nie zdobyliśmy żadnego punktu, a mecze te były do wygrania. W trzech ostatnich spotkaniach, zespół zagrał dobrze, szczególnie cenny wynik to remis na boisku w Iławie z zawsze groźnym i mocnym Jeziorkiem. W tym spotkaniu nasza drużyna pokazała swój charakter. W sumie po rundzie jesiennej jestem rozczarowany postawą drużyny i czuję pewien niedosyt, bo uważam, że stać ją na znacznie więcej. 15 punktów to stanowczo za mało na nasze możliwości. Sądzę jednak, że większe zaangażowanie Sebastiana Łukaszewskiego, dobra gra walczących młodych, a już doświadczonych piłkarsko Marcina Ogrodowczyka i Kamila Chrzanowskiego, pozytywne wprowadzenie się do zespołu młodych piłkarzy: Bartka Szczęsnego (najlepszy strzelec zespołu – 8 bramek) i Marcina Tomczaka oraz zdrowa rywalizacja młodych bramkarzy – Roberta Mątowskiego i Roberta Madeja, przyniesie nam wiele radosnych emocji i zwycięstw w rundzie wiosennej. Skład osobowy pretenduje drużynę do zajęcia nie gorszego miejsca niż było to w sezonie ubiegłym. Naprawdę w to mocno wierzę i zrobimy wszystko z kolegami z zarządu aby tak si